Wraz z pożegnaniem zimy kierowcy nie tylko muszą dokonać wymiany opon na letnie, ale też powinni skontrolować stan aut, które przez parę ostatnich miesięcy mogły ucierpieć wskutek działania soli drogowej, wilgoci i dużych wahań temperatury. Drobne uszkodzenia i rdza pozostawione same sobie będą postępować i wpływać niekorzystnie na stan techniczny pojazdu. Nie mniej ważne jest zadbanie o kabinę samochodu, ponieważ wiele drobnoustrojów, przez które chorowaliśmy zimą, wciąż zalega na kierownicy i w bagażniku.
Wnętrze samochodu jest równie ważne, co szyby i karoseria
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że najwięcej zarazków w samochodzie czyha na kierownicy i w bagażniku. Pranie tapicerki i staranne odkurzanie warto przeprowadzać kilka razy w roku, szczególnie na wiosnę. Wszelkie okruchy na kanapie lub pokrywające elementy kabiny roztocza nie służą zdrowiu i źle wyglądają. Jeśli całkowite wyczyszczenie dywaników nie będzie możliwe, rozważ zakup nowych. Po zimie koniecznie zabierz samochód na myjnię i starannie wypłucz błoto i sól drogową, zalegające w szczelinach nadkoli i podwozia. Jeśli nie masz w okolicy myjni automatycznej, użyj myjki pod wysokim ciśnieniem w punkcie samoobsługowym na stacji benzynowej. Zadbaj o to, by szyby zostały starannie wyczyszczone – to od nich w dużej mierze zależy dobra widoczność i życie Twoje oraz innych uczestników ruchu drogowego. Na koniec, gdy auto będzie już czyste, zatroszcz się o woskowanie, które zapobiega korozji.
Co możesz zrobić sam?
Po wizycie w myjni przychodzi czas na ocenę wycieraczek szyby przedniej i tylnej, które powinny być utrzymane w doskonałej kondycji, aby zapobiec powstawaniu smug. Przez ostatnie miesiące na powierzchni szyb niejednokrotnie mogły zalegać grudki lodu, wypaczające gładką powierzchnię piór, co skutkuje głośną pracą wycieraczek i niedokładnym zbieraniem wody. Jeśli pióra okażą się zdeformowane, należy je wymienić właśnie po to, by nie wpływały negatywnie na przejrzystość szyby.
W przypadku, gdy karoserię pokrywają zadrapania, powinieneś jak najszybciej zabezpieczyć okolice uszkodzonego lakieru przed korozją. Koszt tego typu naprawy wykonanej samodzielnie nie powinien przekroczyć 50 złotych. Do jej przeprowadzenia wystarczy arkusz papieru ściernego, którym należy zetrzeć powstałe drobinki rdzy, i dobrany po kodzie samochodu lakier. Można też zastosować specjalną, dwuskładnikową zaprawę, dedykowaną do drobnych poprawek lakieru. Przy okazji porządków sprawdź, czy na samochodzie znajduje się niezbędne wyposażenie – apteczka, gaśnica, kamizelki odblaskowe, trójkąt ostrzegawczy i linka holownicza.
Wśród elementów wiosennego przeglądu, które możesz wykonać samodzielnie, jest kontrola stanu oświetlenia. Zdarza się, że sól, którą posypuje się zimą drogi, uszkadza styki świateł. Innym zagrożeniem jest wilgoć wnikająca przez całą zimę pod klosze lamp. Sprawdź po kolei, jak działa każde ze świateł – jeżeli ich praca przebiega bezawaryjnie, wszystko powinno być w porządku.
Wymieniając opony na letnie, należy ocenić ich stan – bieżnik powinien mieć co najmniej 3 mm głębokości, a wiek opon nie może przekraczać 10 lat. Zabierz samochód do zakładu wulkanizacji w momencie, gdy temperatura nie będzie już spadać poniżej 7 stopni Celsjusza i ryzyko opadów śniegu zostanie zażegnane. Pod uwagę weź także gumowe uszczelki, których stan mógł zostać nadwyrężony podczas próby otwarcia przymarzniętych zimą drzwi. Jeśli dostrzegasz na ich powierzchni naderwania, to znak, że pora je wymienić.
Samodzielny przegląd płynów eksploatacyjnych także nie powinien nastręczyć większych trudności. Przez kilka miesięcy poziom oleju silnikowego mógł spaść. Jeśli smar jest klarowny, nie pieni się i zmianie nie uległa jego barwa, wystarczy go dolać do maksymalnego poziomu. Jeśli poziom wzrósł, co zdarza się w nowoczesnych silnikach diesla, to sygnał, że przeniknęło do niego niespalone paliwo, a cały olej należy wymienić.
Wraz z pożegnaniem zimy kierowcy nie tylko muszą dokonać wymiany opon na letnie, ale też powinni skontrolować stan aut, które przez parę ostatnich miesięcy mogły ucierpieć wskutek działania soli drogowej, wilgoci i dużych wahań temperatury. Drobne uszkodzenia i rdza pozostawione same sobie będą postępować i wpływać niekorzystnie na stan techniczny pojazdu. Nie mniej ważne jest zadbanie o kabinę samochodu, ponieważ wiele drobnoustrojów, przez które chorowaliśmy zimą, wciąż zalega na kierownicy i w bagażniku.
Co zlecić w ramach przeglądu u mechanika?
Płyn hamulcowy jest jednym z powodów, dla których warto zlecić wiosenny przegląd u mechanika, ponieważ nie da się go sprawdzić i wymienić w przydomowym garażu. Choć nic nie stoi na przeszkodzie, by przyjechać do specjalistycznego warsztatu z własną butelką płynu, to jego wymiana wymaga zastosowania podnośnika i zdjęcia wszystkich kół samochodu. Co znacznie komplikuje sprawę, niektóre z nowoczesnych modeli aut muszą być przy tym podpięte pod komputer diagnostyczny. Mechanik sprawdzi dodatkowo tarcze, klocki hamulcowe i w razie potrzeby podda cały układ hamowania odpowietrzeniu. Jeśli przez zimę do płynu hamulcowego dostała się woda, istnieje ryzyko, że po kilku hamowaniach płyn zagotuje się, a hamulce odmówią posłuszeństwa.
Stan zawieszenia również powinien zostać poddany kontroli w warsztacie, gdyż jazda zimą po zaniedbanej nawierzchni może skutkować korozją i luzami w podwoziu. Wczesną wiosną zaleca się przeprowadzić czyszczenie klimatyzacji połączone z jej odgrzybianiem, aby zapobiec powstawaniu z ich winy infekcji. Konieczne może okazać się uzupełnienie czynnika chłodzącego, bo zbyt niski poziom chłodziwa naraża sprężarkę na zatarcia. Nie bez wpływu na zdrowie podróżujących jest także filtr kabinowy, który oczyszcza powietrze dostające się do samochodu z zewnątrz. Zbiera nie tylko brud i kurz, ale też alergeny i bakterie, oraz izoluje niekorzystne dla zdrowia składniki spalin. Chroni równie skutecznie przed uczuleniem i infekcjami, co wywoływanym przez te szkodliwe czynniki bólami głowy i zmęczeniem. Zużyty filtr paliwa odpowiada także za podwyższoną temperaturę w kabinie i parowanie szyb.
Mimo że wiele prac możesz wykonać samodzielnie, staranny przegląd samochodu to długi i mozolny proces, który w kilku przypadkach nie obejdzie się bez użycia specjalistycznego sprzętu i interwencji mechanika. Koszty przeglądu spadną, jeśli samodzielnie zajmiesz się stanem technicznym wycieraczek i oleju silnikowego – znajdziesz je w atrakcyjnych cenach w sklepie internetowym nocar.pl.
Źródło zdjęć: shutterstock.com